Strony

środa, 3 listopada 2021

ZADUSZKI FILMOWE

6 listopada 2021, sobota

DKF „16”     godz. 15:00          HERBERT. BARBARZYŃCA W OGRODZIE

DKF „16”     godz. 16:45          ŻEBY NIE BYŁO ŚLADÓW

 


cena: ulgowy 12 zł, normalny 15 zł, karta stałego klienta DKF „16” - 10 zł

HERBERT. BARBARZYŃCA W OGRODZIE reż. Rafael Lewandowski, Francja/Polska 2021 (93’)                                                                                                                                         


Na świecie Zbigniew Herbert jest uznanym poetą, a w Polsce postacią kultową, jednak za uniwersalnym pięknem jego wierszy i nieskazitelną moralnością artysty, kryje się trudne, burzliwe życie. Twórcom filmu udało się  dotrzeć do osób, które osobiście znały poetę i nigdy publicznie nie wypowiadały się na jego temat.

Faktycznie, Herbert był przede wszystkim humanistą. Swoim życiem udowodnił, że można być wielkim patriotą, mocno związanym ze swoim krajem, kulturą i językiem, a jednocześnie być Europejczykiem, humanistą, uniwersalistą. Jego celem było znalezienie powszechnego języka przekazu. Mówił o tym zresztą w archiwalnej rozmowie dla magazynu „Pegaz” w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, która jest obecna w moim filmie. Ważne było pokazać drugie oblicze Herberta – Europejczyka, który zwłaszcza po 1956 roku więcej czasu spędził za granicą niż w Polsce.

                                                                                            Rafael Lewandowski

ŻEBY NIE BYŁO ŚLADÓW reż. Jan P. Matuszyński,  Polska 2021, obsada: Tomasz Ziętek, Sandra Korzeniak, Mateusz Górski, Aleksandra Konieczna, Tomasz Kot,  Jacek Braciak, Agnieszka Grochowska (160’)  

                                                                  

po filmie

Spotkanie z aktorem Tomaszem Ziętkiem, odtwórcą roli Jerzego Popiela

Wydarzenie poprowadzi Grzegorz Linkowski - reżyser, scenarzysta, producent

 

Nagrody m.in.:  FPFF w Gdyni 2021: SREBRNE LWY dla reżysera i producentów, ZŁOTE LWY za najlepszą scenografię                               polski kandydat do OSCARA

 Rutynowe zatrzymanie w centrum Warszawy, które zakończyło się tragedią. Zbrodnia, która poruszyła cały naród. W maju 1983 roku władze Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej zaangażowały cały swój aparat państwowy – Służbę Bezpieczeństwa, milicję, media, prokuraturę i sądy, aby za wszelką cenę i w majestacie prawa uchronić winnych śmierci Grzegorza Przemyka od jakichkolwiek konsekwencji.

Film fabularny „Żeby nie było śladów” oparty jest o wątki zawarte w bestsellerowym, nagrodzonym Literacką Nagrodą NIKE reportażu Cezarego Łazarewicza „Żeby nie było śladów. Sprawa Grzegorza Przemyka”.

 Wygląda na to, że wyrósł nam kolejny twórca, który będzie umiał odpowiednio rozliczyć wstydliwe karty polskiej historii. Głównie przez to, że wie, iż takie sprawy jak ta Grzegorza Przemyka i Jurka Popiela dramaturgicznie obronią się same, a najważniejsze jest to, żeby temat ugryźć od dobrej strony i znaleźć jego odbicie we współczesności.

Łukasz Kołakowski: Movies room

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz