kino
abc godz. 16:00 IDA
dkf 16 godz. 18:00 JAK
OJCIEC I SYN
Omówienia filmów:
IDA
Polska/Dania 2013, reżyseria:
Paweł PAWLIKOWSKI obsada: Agata
Kulesza, Agata Trzebuchowska, Dawid Ogrodnik, Joanna Kulig
Czerń
i biel. Kadr o formacie zbliżonym do kwadratu, dziś, w dobie panoramicznych
ekranów, rzadko stosowany. Klasztor, zakonnice, rok 1962...
Pod wieloma
względami ten kameralny, cichy film jest dziełem w polskim kinie rewolucyjnym.
Pokazuje bolesne, ciągle stanowiące tabu, karty najnowszej historii Polski.
O
wszystkich tych tematach Pawlikowski mówi subtelnie, szeptem, tragedie
historyczne pokazując na przykładzie konkretnych biografii dwóch kobiet:
tytułowej Idy i jej ciotki Wandy.
Wszelkie
dylematy, przed jakimi stają bohaterowie filmu, są skomplikowane, nie mają
dobrego rozwiązania. Historia pisana przez wielkie H także jest żywiołem
tragicznym, zmuszającym bohaterów do dokonywania wyborów, z których żaden nie
daje się łatwo moralnie zakwalifikować i jednoznacznie osądzić.
JAK OJCIEC I
SYN Japonia 2013, reżyseria:
Hirokazu KORE-EDA obsada: Masaharu Fukuyama, Machiko Ono
„Jak
ojciec i syn” to refleksja nad ojcostwem. Kore-edę interesuje przede wszystkim
odpowiedź na pytanie, czy jest to twór biologiczny, czy kulturowy – określany
więzami krwi czy wspólnie spędzonym czasem.
Chociaż
ta historia mogłaby wydarzyć się pod każdą szerokością geograficzną, to
przecież właśnie w Kraju Kwitnącej Wiśni dzieci otacza się specjalną troską i
atencją jako jedno z największych „aktywów” narodu.
Dopóki
nie nadejdą feralne wieści ze szpitala, taki model wychowawczy jest najbliższy
Ryocie, mężczyźnie, który od sześciu lat powtarza, że znajdzie więcej czasu dla
rodziny, jak tylko ukończy kolejny projekt.
Reżyser
opowiada się raczej po stronie innego modelu rodziny, reprezentowanego przez
familię Yudai, prostego sklepikarza, który zwykł kąpać się razem ze swoją
latoroślą, wygłupiać i wspólnie bawić. Także opozycja Ryoty i Yudai opiera się
na prostych przeciwnościach, ale twórcy udaje się ją bardziej zniuansować.
Zamożny mężczyzna uważa, że wszystko mu się należy, uboższy marzy o promocji
klasowej. I to ten drugi, choć na niewiele może sobie pozwolić, uświadamia
sobie, czym jest radość z życia. I z rodziny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz