czwartek, 21 stycznia 2016

Sobota - 23 stycznia


SAMBA Francja 2014, reżyseria: Olivier NAKACHE, Eric TOLEDANO obsada: Omar Sy, Charlotte Gainsbourg, Tahar Rahim, Izïa Higelin (120’)        23 stycznia, sobota, godz. 15:30



Dwa lata temu „Nietykalni” przyciągnęli do kin na całym świecie rekordową publiczność - w samej Polsce 770 tys. widzów - stając się największym francuskim przebojem filmowym wszech czasów. Wiele swojego uroku zawdzięczali oni charyzmie występującego w głównej roli Omara Sy. Teraz aktor ponownie połączył siły z twórcami Nietykalnych w ich nowym, długo oczekiwanym filmie Samba. Tym razem Omarowi Sy partneruje Charlotte Gainsbourg w nietypowej roli.
Samba i Alic pochodzą z dwóch różnych światów. On pracuje na zmywaku w paryskim hotelu, ona jest wolontariuszką, która po latach pracy w korporacji postanowiła przewartościować swoje życie i pomagać ludziom. Gdy wskutek biurokratycznej pomyłki Samba trafia do aresztu, jego sen
o lepszym życiu pryska, a co więcej grozi mu przymusowa deportacja z Francji. Alice postanawia mu pomóc za wszelką cenę, ale żeby to zrobić będzie musiała nie tylko przekroczyć granice prawa, ale też odpowiedzieć sobie na pytanie, gdzie przebiega granica między zaangażowaniem i poczuciem misji, a głębokim uczuciem…
„Samba” to pasjonująca i pełna humoru opowieść o życiu w wielokulturowym tyglu, gdzie rzeczy najprostsze - bezinteresowne dobro, radość życia, solidarność oraz potrzeba kochania i bycia kochanym - okazują się być najważniejsze.

Twórcy o filmie: „Z jednej strony mamy Sambę, pracującego na czarno emigranta, który próbuje zalegalizować swój status, by móc starać się o lepszą pracę. Z drugiej jest Alice, pracująca na wysokim kierowniczym stanowisku, mająca teoretycznie wszystko, by czuć się szczęśliwą. Ale jest tak przepracowana i zmęczona, że nie wytrzymuje nerwowo. Dla obojga praca jest czymś niesłychanie ważnym, ale kiedy się spotkają, odkryją, że jest coś więcej. Spróbują znaleźć własną ścieżkę prowadzącą do szczęścia, inną od tej, którą świat próbuje nam narzucić. Czy praca jest sensem życia? Bardzo chcieliśmy zadać to pytanie wprost”.

POD OCHRONĄ Argentyna/Francja/Polska 2014 reżyseria: Diego LERMAN, obsada: Julieta Díaz, Sebastián Molinaro (95’)                        23 stycznia, sobota, godz. 15:30


Nadał swoim nożom imiona. Powiedział, żebym się nie wymądrzała, bo będę mieć do czynienia z Don Raulem. To był taki jego żart - opowiada  w schronisku dla skrzywdzonych kobiet swoim towarzyszkom Laura, ofiara domowej przemocy. Tym razem jest zdeterminowana, by wraz ze swym ośmioletnim synem Matiasem nie wracać do agresywnego męża. Zdaje sobie jednak sprawę, że będzie musiała poszukać dla nich nowego miejsca, w którym oboje będą mogli rozpocząć normalne życie, bez nieustannego oglądania się za siebie. Stawką jest tu nie tylko uwolnienie się od ciągłego strachu, ale również ocalenie psychiki chłopca, którego przyszłość staje się coraz bardziej niepewna…
„Pod ochroną” to proste, prawdziwe, emocjonalne kino o próbie wyrwania się ze spirali niezawinionej przemocy. Znakomicie zrealizowane, do czego przyczynił się także ceniony operator Wojciech Staroń, autor zdjęć m.in. do „Placu Zbawiciela”. Światowa premiera filmu odbyła się na 67. MFF   Cannes w ramach sekcji Quinzaine des Réalisateurs. Roman Gutek relacjonował z Cannes: Wczoraj odkryciem było „Pod ochroną” ze zdjęciami Wojtka Staronia. Dramat matki i synka pokazany w delikatny sposób. Świetnie zrealizowany.

Krytycy o filmie:
"Pod ochroną", stojące na granicy między rodzinnym thrillerem i kinem drogi, rozpoczyna się od sielskiej sceny urodzinowego przyjęcia, w której nic nie zapowiada dramatu, stanowiącego oś fabuły tego świetnego filmu. Jednym z uczestników imprezy jest siedmioletni Matias, który po powrocie do domu znajduje na podłodze swoją matkę - nieprzytomną i zakrwawioną. Właśnie z jego perspektywy będziemy oglądać kolejne zdarzenia: ich ucieczkę do ośrodka dla maltretowanych kobiet, ukrywanie się w hotelu, wreszcie - wyjazd z Buenos Aires…                                           (Magdalena Bartczak: STOPKLATKA)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz