środa, 15 grudnia 2021

Sobota - 18 grudnia 2020

DKF „16”     g. 15:30       ROZKOSZE GOŚCINNOŚCI           wstęp wolny  

DKF „16”     g. 17:30       SZEF ROKU

Ceny biletów na drugi seans: normalny: 15,00 zł/ulgowy: 12,00 zł

                                  wejściówka dla stałych widzów DKF "16" - 10,00 zł                                         

ROZKOSZE GOŚCINNOŚCI reż. Buster Keaton, John G. Blystone USA  1923 obsada: Buster Keaton, Francis X. Bushman Jr., Nathalie  Talmadge (69’)

                   Seans z muzyką „na żywo” w wykonaniu tapera Adama Ardasińskiego


Pierwsze pełnometrażowe arcydzieło Bustera Keatona, popis jego fantazji twórczej i precyzji wykonania. Ta znakomita komedia, inspirowana słynnym konfliktem Hatfieldów i McCoyów z drugiej połowy XIX wieku, charakteryzuje się doskonałą konstrukcją dramaturgiczną, świetnym montażem nadającym płynność narracji, pięknymi plenerami i dużą dawką komizmu  – choć w przeciwieństwie do wielu innych filmów gatunku tutaj gagi służą fabule.

Zgodnie z intencją Keatona, chcącego udowodnić, że komedia bywa czymś więcej niż błazenadą, realizowała zasadę „uczyć bawiąc”: poważny temat przemocy potraktowany żartobliwie obnażył jej absurdalność i nadał obrazowi uniwersalnego wymiaru. Keaton, który po raz pierwszy otrzymał dużą swobodę twórczą, cofnął tę historię do lat 30. XIX wieku, co pozwoliło zrekonstruować realia epoki – w tym parowóz zwany Rakietą Stephensona (komik był wielbicielem kolei) – i uczynić z nich dodatkowe źródło komizmu (vide bicykl Williego). Aktor tradycyjnie sam wykonywał wszystkie akrobacje, czego   w finałowej sekwencji nad rzeką, gdy pękła lina, omal nie przypłacił życiem. Na planie spotkali się przedstawiciele trzech pokoleń Keatonów: ojciec komika Joe, Buster i jego synek Buster Jr. Żona artysty, Natalie Talmadge, dla której rola Virginii pozostała jedyną główną, była wtedy w drugiej ciąży.

SZEF ROKU reż. Fernando León de Aranoa, Hiszpania 2021, obsada: Javier Bardem, Manolo  Solo, Almudena  Amor  (120’)

                                            Film jest hiszpańskim kandydatem do Oscara 2022

Jak daleko posunie się Blanco, charyzmatyczny właściciel rodzinnej fabryki, aby otrzymać lokalną nagrodę dla najlepszego biznesu? Presja, by wszystko było idealnie, zderza się z nieprzewidzianymi wybrykami ze strony szukającego zemsty zwolnionego pracownika, cierpiącego na depresję kierownika czy zakochanej stażystki. A to dopiero początek kłopotów! Aby dopiąć swego, wyrachowany dobry szef bez skrupułów wtrąca się w życie prywatne swoich pracowników i przekracza wszelkie dopuszczalne granice (…) „Szef Roku” to przenikliwe studium charakterów, a równocześnie przesiąknięta kąśliwym humorem satyra społeczna na środowisko pracy.

To trzeci po „Kochając Pabla, nienawidząc Escobara” (oficjalna selekcja festiwalu w Wenecji 2017) i „Poniedziałkach w słońcu” wspólny film wielokrotnie nagradzanego reżysera Fernanda Leóna de Aranoy oraz laureata Oscara© Javiera Bardema.

 Ze wszystkich wyzwań, jakie przed nami stanęły, być może to było najbardziej ryzykowne: wyzwanie związane z wyborem właściwego tonu. Humor i ból – dokładnie odmierzona porcja każdego na każdej z szal wagi. Fernando León de Aranoa

Popisowa rola Javiera Bardema, głęboka i złożona, jakby z innego wymiaru. To kreacja najwyższych lotów, a jego wielbiciele mogą być spokojni, że ich oczekiwania zostaną spełnione.                                                                                        Screen International

Przewrotne mistrzostwo tego filmu polega na tym, że chociaż od samego początku podejrzewamy, ba: wiemy, że jego bohater to człowiek podły, zakłamany, manipulujący i używający psychicznej przemocy, cały czas zaciekle mu kibicujemy. Nie chcemy, coraz bardziej widzimy, jakie to zło, coraz silniej czujemy w sobie antykapitalistyczny, antyburżuazyjny, klasowy bunt, ale kibicujemy. Do samego końca.

Przemek Gulda / Gazeta Wyborcza

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz