Kino ABC g.15:30
WIELKIE PIĘKNO
DKF "16" g.18:00 OBYWATEL ROKU
WIELKIE PIĘKNO Francja/Włochy 2013,
reżyseria: Umberto Contarello obsada: Toni Servillo, Carlo Buccirosso
„Wielkie piękno” zdradza
ambicje, które w coraz mniejszym stopniu przyświecają twórcom współczesnego
kina. ma w sobie barokowy rozmach, ale pozbawiony jest pychy i artystycznej
arogancji. Włoski reżyser nie stara się ani bezmyślnie naśladować, ani złośliwie
przedrzeźniać swojego mistrza Federico Felliniego. „Wielkie piękno” to wariacja
na temat „Słodkiego życia”, ale uwspółcześniona niczym dyskotekowy remiks
znanego przeboju.
Główny bohater filmu wymyka
się jednoznacznemu opisowi. Jep Gambardella to niespełniony pisarz, rzymski
celebryta i starzejący się idol lokalnej bohemy. Próbuje nadać swemu życiu sens
i cel, szuka owego tytułowego „wielkiego piękna”, jednak bez wielkiego sukcesu…
Choć Sorrentino opowiada o
klęsce życiowej, jego film trudno określić jako przygnębiający. Włoski reżyser o
poważnych sprawach mówi z ujmującą lekkością, nadaje fabule strukturę
wypełnionej dygresjami anegdoty i dobrze się czuje w towarzystwie swojego
bohatera.
Przy okazji Sorrentino
demonstruje stylistyczną biegłość, która pozwala oddać na ekranie całe bogactwo
skomplikowanego życia postaci.
OBYWATEL ROKU Norwegia 2014,
reżyseria: Hans Petter Moland
obsada: Stellan Skarsgard, Bruno Ganz
Nils (Stellan Skarsgard) – tytułowy
obywatel roku z filmu Hansa Pettera Molanda – honorowe wyróżnienie odebrał za
działalność służącą lokalnej wspólnocie, w której żyje. W dalekiej, mroźnej,
ciągle przykrytej śniegiem północnej Norwegii Nils prowadzi bowiem razem z
małżonką firmę zajmującą się odśnieżaniem wiejskich górzystych okolic własnej
gminy. Choć więc jest szwedzkim emigrantem, nie rodowitym Norwegiem, dawno
został uznany za swojego. Nils ma syna, pracownika lotniska w pobliskim dużym
mieście. Syn znaleziony zostaje martwy – wszystko wskazuje na to, że
przedawkował narkotyki…
Prywatna
krucjata Nilsa uruchamia ślepą, okrutną, bezsensowną komedię pomyłek, kończącą
się wojną gangów. Film Molanda to przede wszystkim przykład znakomitego kina
gatunkowego. Mądrej rozrywki dla dojrzałych widzów, która nie boi się przemocy,
makabry, mrocznego humoru, nie chce stać zawsze po najsłuszniejszej i
najbardziej moralnej stronie. Która wreszcie nie udaje, że żyjemy w dobrym,
prawym świecie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz