czwartek, 9 kwietnia 2015

11 kwietnia sobota


KINO ABC - godz. 15:30

ZA JAKIE GRZECHY, DOBRY BOŻE, Francja  2014,  reżyseria:  Philipe de Chauveron   obsada: Christian Clavier, Chantal Lauby                                             (97')

 
Według oficjalnych statystyk Francja jest europejskim championem mieszanych małżeństw – 20% nowożeńców stawia na kartę serca, lekceważąc wszelkie uprzedzenia kulturowo-rasowe.
Claude Verneuil (Chrisitan Clavier), notariusz w małym mieście prowincjonalnym, gorący zwolennik ideału republikańskiego i generała de Gaulle’a oraz jego żona Marie (Chantal Lauby), gołębiego serca katoliczka, musieli zaakceptować już trzy śluby spoza swego kręgu kulturowego: pierwszy zięć, Rachid, to adwokat pochodzenia arabskiego, drugi David, pechowy biznesman z rodziny żydowskiej, trzeci, Chao, to finansista rodem z chińskiej imigracji. Rodzice czterech pięknych, wyzwolonych córek dali wyraz wielkiej wyrozumiałości i otwartości, akceptując trzech pierwszych wybrańców. Ale dalej drogą rodzinnej integracji iść nie chcą i nie mogą.


DKF "16", godz. 17:30


DROGA KRZYŻOWA  Niemcy  2014,  reżyseria:  Dietrich Bruggermann, w: Lea van Acken, Franziska Weisz (107')

Srebrny Niedźwiedź za scenariusz, nagroda jury ekumenicznego 

 
Swoją historię Dietrich Brüggemann podaje w ornamencie czternastu stacji drogi krzyżowej. To jedenaście długich, nieruchomych ujęć i trzy przynoszące niespodziewany ruch kamery; czternaście scen, które zastygają w symboliczne przedstawienia Kalwarii. Pomiędzy nimi na chwilę pojawia się ciemny ekran, niczym krok albo stopień, który wiedzie do kolejnej stacji.
Bohaterką filmu jest czternastoletnia Marie, najstarsza z czwórki rodzeństwa wychowywanego przez rodziców należących do fundamentalistycznego Bractwa Św. Pawła (wzorowanego na Bractwie Kapłańskim Piusa X). Poznajemy ją, gdy bierze udział w przygotowaniach do bierzmowania. Katechetyczna piwniczna salka przypomina katakumby, zaś młody charyzmatyczny ksiądz – apostoła. To on żarliwie przekonuje dzieci, że powinny wyrosnąć na żołnierzy Chrystusa, a droga do świętości usłana jest wyrzeczeniami i poświęceniami.


„Poczucie humoru jest ostatnią rzeczą, jakiej można się spodziewać po posępnym niemieckim dramacie podejmującym kwestię religijnego fanatyzmu. Dietrichowi Brüggemannowi i jego siostrze Annie udało się jednak sprawnie i w przemyślany sposób przemycić do scenariusza dozę humoru, co pozytywnie wpłynęło na rozładowanie ciężkiej wymowy całości.”

Jay Weissberg Variety

„Tak oto mamy w berlińskim konkursie kolejny film słuszny, z którego wymową nie sposób się nie zgodzić. Ale paradoksalnie ten pozornie buntowniczy film może pogodzić wszystkich. Niewierzący powie: mnie to nie dotyczy (choć niewierzący też potrafią zaszczuwać swoje dzieci). A wierzący pomyśli: moja wiara jest czymś zupełnie innym...”
                                                                 
                                                                                                         Tadeusz Sobolewski 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz