DKF "16" godz. 16:00 "TANGO LIBRE"
DKF "16" godz. 18:00 "IDA"
Tango
Libre Francja/Belgia/Luksemburg
2012, reżyseria: Frederic Fonteynem
obsada: François Damiens, Sergi
Lopez, Anne Paulicevich, Jan Hammenecker (105’)
Nagrody 2012: WFF - Grand Prix w konkursie międzynarodowym; MFF w Wenecji:
Nagroda Specjalna Jury w konkursie „Horyzonty”
JC jest strażnikiem więziennym, zwyczajnym człowiekiem
wiodącym monotonne życie. Jedyną ekstrawagancją na jaką sobie pozwala jest
nauka tanga raz w tygodniu. Pewnego wieczoru, podczas zajęć poznaje Alice,
radosną trzydziestolatkę. Następnego dnia JC spotyka Alice w więziennym pokoju
widzeń. Alice pojawia się tam, żeby odwiedzić dwóch więźniów - męża i kochanka.
JC staje się świadkiem i uczestnikiem barwnego życia kobiety, która żyje
zgodnie z własnymi pragnieniami i wedle własnych reguł. Więzienie stanowi tu
metaforę niemożliwej natury związków między mężczyznami i kobietami. Jedyną
szansą na rozejm są pokoje widzeń.
Ostatnia
część trylogii Fréderica Fonteyne traktującej o kobietach i miłości. Po
"An Affair of Love" i "Gilles' Wife", oczami zakochanego
strażnika więziennego oglądamy portret wolnej kobiety, która na wzór tanga
akceptuje ograniczenia życia, aby tym bardziej je przekroczyć.
IDA Dania/Polska/Wielka Brytania
2013, reżyseria: Paweł
Pawlikowski,
obsada: Agata Kulesza, Agata Trzebuchowska, Dawid Ogrodnik, Jerzy Trela, Joanna Kulig (88’)
obsada: Agata Kulesza, Agata Trzebuchowska, Dawid Ogrodnik, Jerzy Trela, Joanna Kulig (88’)
Nagrody 2013 m.in. WFF: GRAND PRIX w konkursie międzynarodowym; FPFF w Gdyni: ZŁOTE LWY, za kreację
Agaty Kuleszy, za zdjęcia; CAMERIMAGE: ZŁOTA ŻABA; MFF
w Toronto: Nagroda Specjalna
Film Pawlikowskiego nie jest o Holocauście, polskich
winach wobec Żydów, czy stalinowskim terrorze, który naznaczył powojenną polską
historię. Wszystkie te wątki, choć szalenie istotne, są jedynie tłem dla
opowieści o spotkaniu dwóch skrajnie różnych osobowości, o wyborze własnej
życiowej drogi i o tożsamości, która wciąż musi się weryfikować.
Pawlikowski nikogo nie
rozlicza, ani nie rozdrapuje ran. Opowiada o młodej kobiecie, która musi zadać
sobie pytanie, kim jest. Spotkanie z przystojnym saksofonistą, uruchamia w niej
lawinę wątpliwości: czy przed złożeniem ślubów powinna posmakować życia poza
murami klasztoru, czy życie zakonne nie jest ucieczką przed szarą
codziennością? Pawlikowski stawia te pytania bez zadęcia, jakby mimochodem. Nie
ma w "Idzie" szafowania prawdami objawionymi ani scen zakrojonych na
wywołanie mistycznych stanów. Powolny rytm
i długie, statyczne ujęcia stają się bowiem częścią wartkiego filmu
drogi, w którym nie ma miejsca na nudę czy fabularne mielizny.
Pokaz filmów Julii Kolberger został przełożony na styczeń 2014
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz